Hej :)
Mam nadzieje że Święta u Was upływają w rodzinnej atmosferze. My dzisiaj po prawie 15 godzinach w aucie dojechaliśmy na śniadanie :)
Mikołaj w tym roku był bardzoooo hojny - musiałam być grzeczna ;D
Między innymi dostałam wymarzony prezent : książkę kucharską. Baaa, a nawet dwie ;D
Więc wkrótce zapraszam na nowe porcje przepisów z kuchni azjatyckiej oraz na znane dania Okrasy i Pascala. Będzie się działo w kuchni.
Buziaki! :)
Mnie korci żeby kupić książkę "Kuchnia chińska według Goka". :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
ulala!
OdpowiedzUsuńkuchnia azjatycka powinna być super, tylko ciężko dostać niektóre przyprawy i produkty.. A po przepis Pascala czy okrasy czasem sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńTa LIDLOWA jest genialna!!! my z tego robiliśmy dużo przepisów, codziennie w ruchu <3
OdpowiedzUsuń