Hej:)
Dzisiaj pomysł na obiad lub kolację. Smakowity, wyrazisty w smaku grillowany kurczak. Pytacie jak grill w styczniu? A w takim sprytnym urządzonku do robienia tostów, gofrów lub czegoś grillowanego. Mega sprawa! :) Mikołaju dziękuję :*
Ale dobra, wróćmy do przepisu.
Składniki:
1. pierś z kurczaka
2. przyprawy : pieprz cayenne i chili
3. łyżka oliwy
Przygotowanie:
Piersi z kurczaka umyć i przetrzeć ręcznikiem papierowym. Pokroić na grubsze kotlety. Do miseczki wlać łyżeczkę oliwy i wsypać przyprawy ( według uznania ). Ja dodałam jeszcze zioła prowansalskie. Nasze kotlety nacierać tą mieszanką, aż będą całe w tej "mazi". Kłaść na rozgrzany ruszt i grillować z dwóch stron. Podawać z ziemniakami i jakimiś warzywami. Ja wybrałam z fasolką szparagową. Palce lizać! :)
Lubicie ostre przyprawy ?
:)
uwielbiam takie ostre smaki jak chilli czy pieprz cayenne, mniam! na pewno wypróbuję:D
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :) lubię takie jedzonko :D
OdpowiedzUsuńmmm pychotka
OdpowiedzUsuńKurde a ja się odchudzam ;< kocham kurczaka, a ten wygląda PRZEPYSZNIE :(
OdpowiedzUsuńsylwek juz był, można jeść ;D
UsuńZ moim M. zastanawiamy się nad kupnem takiego grilla :) Kurczaczek wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńbardzo polecam kupno ! :)
Usuńmniammmmm:) i w końcu coś dla ludzi na diecie:))
OdpowiedzUsuńszybkio i smaczny obiad - coś dla mnie!:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takiego kurczaczka :)
OdpowiedzUsuń