Hej:)
Trochę minęło od ostatniego posta, ale praca mnie pochłonęła doszczętnie. Wracam z oryginalnym przepisem na chińszczyznę. Tani, łatwy w przygotowaniu a ma tak zaskakujący smak. Kto lubi "kolorową" kuchnię orientalną znajdzie w tym daniu swój ideał. Do dzieła!
Składniki:
1. pierś z kurczaka
2. makaron sojowy ( 100 g lub więcej )
3. 4 marchewki
4. 3 cebule
5. fasolka szparagowa ( według uznania )
6. sos sojowy
7. sól i pieprz
Przygotowanie:
Marchewkę obrać i pokroić w plasterki - lekko podgotować. Mięso umyć i pokroić w paski. Usmażyć. Cebulkę obrać i pokroić w kosteczkę. Fasolkę ugotować na pól twardo. Makaron sparzyć wrzątkiem ( według instrukcji na opakowaniu). Cebulkę lekko zeszklić i dodać marchewkę, żeby się podsmażyła. Następnie dodajemy kurczaka, makaron i fasolkę. Wszystko dokładnie mieszamy i smażymy na małym ogniu. Dodajemy około 3 łyżki sosu-według uznania. Sos sojowy doda nam orientalnego smaku, ale też zabarwi potrawę na ciekawy brunatny kolorek :).
Na koniec przyprawiamy do smaku.
Lubicie chińskie żarcie?
:)
uwielbiam tego typu jedzenie!:) dziś też robiłam chiński obiadek:) Pyszna wersja z makaronem sojowym:)
OdpowiedzUsuńja też ;d
Usuńmój mąż to mistrz w sprawie takich dań ;D
Ale to pysznie wygląda!! a Chińskie jedzonko uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo!
Usuń:)
Wygląda obłędnie! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam :) I na pewno skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńdaj znać jak smakowało ;D
Usuńwygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńoj uwielbiam!
OdpowiedzUsuńnie przepadam za chińskim jedzeniem XD
OdpowiedzUsuńzapraszam julcia102030.blogspot.com
dla każdego coś innego :)
Usuńja bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńja lubię:) super wygląda:)
OdpowiedzUsuńluuuubie chińszczyznę...mniam, mniam, mniam. mam nawet swoją ulubioną knajpkę w Toruniu ;p
OdpowiedzUsuńale mi narobiłaś ochoty :D
OdpowiedzUsuńi o to chodziło :]
Usuńzrobię! wygląda pysznie!!! :O
OdpowiedzUsuńdaj znać jak wyszło :)
Usuńlubie chinczyka
OdpowiedzUsuńale zawsze wydawalo mi sie ze w domu to nie wyjdzie
takze napewno zrobie ten przepis
x x x
warto!:)
OdpowiedzUsuńPyszne. ja bardzo lubię zarówno domowe chińskie jak i zamawiane z knajpy :)
OdpowiedzUsuń